ZNAJDŹMY BERNARDA

Znajdźmy BERNARDA, 2-letnie Polskie dziecko wywiezione do Rosji

Jestem ojcem kochanego 2-letniego chłopczyka urodzonego w Polsce o imieniu Bernard

Bernard Zastawny, urodzony 22 maja 2022r

Ojciec: Marcin Zastawny (to ja na dole z Bernardem)

Matka: Lidia Mukhamadeeva

Bernarda łączy ze mną i resztą rodziny bardzo silna więź, dużo czasu spędzaliśmy na zabawach w ogrodzie i w parku, robiąc to wszystko, do czego małe dzieci mają prawo – czyli zabawa i odkrywania otaczającego świata.

Zabawa, edukacja oraz przechodzenie przez choroby, to był nasz czas.

Niestety Bernard został odebrany mi i reszcie jego rodziny (babcia, dziadek, przyrodni brat i siostra), wywieziony z Polski do Rosji wbrew mojej woli i wbrew postanowieniom Polskiego Sądu.

Dokonała tego matka Bernarda, urodzona w Rosji ale posiadająca również Polskie obywatelstwo, Lidia Mukhamadeeva, z naruszeniem zasady wspólnej opieki rodzicielskiej.

Policja Wrocławska, która współpracuje z Wrocławskim Wydziałem Kryminalnym oraz Strażą Graniczną, bada, w jaki sposób Lidia, matka Bernarda, zdołała wywieźć dziecko do Rosji, mimo że nie miał on Polskiego paszportu. Czekam, aż sprawę przejmie Interpol (policja międzynarodowa).

Czy zabrano go bez dokumentów, czy też miała dla Bernarda wystawione Rosyjskie dokumenty (na co NIE pozwoliłem ze względu na podejrzenie, że Lidia może chcieć go zabrać) pozostaje do zbadania. W każdym razie jego wywiezienie nie było w pełni legalne (wbrew wyrokom Sądu oraz ewentualnie z dokumentami wydanymi bez mojej zgody lub podrobionymi)

Od września 2022 r. toczę postępowania sądowe z Lidią.

W każdej sprawie sądowej orzeczenia sądu były na moją korzyść – aby mieć równe prawa rodzicielskie i aby NIE wydano Bernardowi paszportu.

Zabranie Bernarda to nie tylko naruszenie moich praw jako Ojca, ale także naruszenie prawa Bernarda do pięknych chwil z obojgiem rodziców oraz naruszenie praw reszty rodziny – dziadków i starszego rodzeństwa przyrodniego.

Przypadek Bernarda nie jest odosobnionym przypadkiem. Każdego roku w Europie odnotowuje się około 800 przypadków uprowadzeń dzieci za granicę, podczas których dziecko zostaje bezprawnie przeniesione przez partnera/partnerkę, zwykle rodzica.

Zdaję sobie sprawę, że przypadek Bernarda jest drobny w oczach świata, jest ważny tylko dla mnie, naszej rodziny i dla samego Bernarda.

Nie czynię z tego sprawy politycznej, aczkolwiek moge postawić tezę, że jeśli chcemy rozwiązać DUŻE sprawy (takie jak konflikty międzynarodowe z udziałem Rosji, Polski miedzy innymi), to powinniśmy być w stanie rozwiązać małe rzeczy.

Polska jest sygnatariuszem Konwencji Haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę, która zobowiązuje do powrotu dziecka uprowadzonego za granicę przez rodzica z jednego państwa członkowskiego do drugiego. Również Rosja powinna szanować te międzynarodowe normy i wspierać powrót Bernarda do domu w Polsce.

Dzięki Waszemu wsparciu możemy podnieść świadomość i wytworzyć niezbędny nacisk, aby zapewnić powrót Bernarda. Skutki uprowadzenia dziecka za granicę powodują głębokie blizny u członków rodziny jak również samego uprowadzonego dziecka. Stańmy na straży sprawiedliwości dla Bernarda i wszystkich dzieci, które zostały niesprawiedliwie wyrwane z domów.

Każdy może pomóc, ale Twój wkład będzie szczególnie przydatny, jeśli:

• znasz doradcę prawnego w Rosji lub gdzieś indziej, który może pomóc
• znasz ludzi z policji w Rosji lub gdzieś indziej, którzy mogą pomóc
• znasz ludzi pracujących dla agencji detektywistycznej w Rosji lub gdzieś indziej, którzy mogą pomóc.
• znasz ludzi z powiązaniami politycznymi, którzy mogą pomóc
• znasz Lidię lub ją widziałeś (ostatnie miejsce pobytu to Władywostok / Владивосток, Rosja). Jej pierwszy post instagramowy będąc w Rosji, poniżej, prawdopodobnie przedstawia urząd MFC (Multi Functional Center / Многофункциональный центр) z miasta Nachodka / Находка, na wschód od Władywostoku.

Jeżeli wiesz jak pomóc, PROSZĘ o kontakt (info [małpka] findbernard.pl)

Również prosze o podpisanie petycji znajdującej się tutaj: https://change.org/szukam-bernarda

Petycja będzie również stanowiła wsparcie naszej walki o odzyskanie kontaktu z ukochanym synem, bratem i wnukiem Bernardem.

Wszyscy chcemy go z powrotem, cała rodzina. Nawet jeśli te wysiłki i petycja będzie oznaczać tylko to, że Lidia zacznie przyjmować rozmowy wideo, abyśmy mogli zobaczyć się z naszym ukochanym Bernardem, a on będzie mógł zobaczyć się z rodziną na odległość, również będzie to miało ogromne znaczenie.

Bernard, ja i cała nasza rodzina dziękujemy WAM za wsparcie.